MARTA KOPACZ: Pani Agnieszko są Państwo właścicielami nowoczesnej Placówki PZU w Bojanie, proszę powiedzieć dlaczego zdecydowali się Państwo na branżę ubezpieczeniową?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: To w sumie PZU nas znalazło. Zespół w którym jesteśmy, zarządzany jest przez Kierownik Sprzedaży
Kingę Czarnowską i to właśnie ona wysłała do męża, z uwagi na to, że prowadzi działalność gospodarczą, list informujący o możliwości nawiązania współpracy z PZU.
MARTA KOPACZ: I od razu zdecydowali się Państwo na nawiązanie współpracy?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Odpowiedzieliśmy, że musimy się zastanowić i z pewnością zastanawialibyśmy się do tej pory, gdyby nie telefon od Pani Kingi, która się po prostu spytała, czy możemy się spotkać kolejny raz i zaczęliśmy o tym myśleć na poważnie. Mąż jak już mówiłam posiada działalność gospodarczą. Stwierdziliśmy, że dzięki wypracowanym kontaktom, oraz wciąż pojawiającym się nowym klientom możemy stosować sprzedaż krzyżową. Jesteśmy w ten sposób w stanie rozwijać dwie oddzielne, ale jak też ze sobą powiązane działalności. Ubezpieczenia i branża budowlana to z łatwością można połączyć. Ludzie przecież budują domy i ubezpieczają je już nawet w trakcie budowy. Jeżeli będą zadowoleni z naszych usług z pewnością też powierzą nam również pozostały majątek, ważne tylko abyśmy zawsze byli kompetentni i uczciwi jako Agenci.
MARTA KOPACZ: A kiedy zdecydowali się Państwo na naszą ofertę franczyzową, skąd pomysł na własne biuro?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Możliwość prowadzenia placówki, która jest w pełni umeblowana oraz oznakowana przez PZU, została przedstawiona na spotkaniach z Panią Kierownik. To był w sumie niesamowity zbieg okoliczności. Gdy już byliśmy zdecydowani na nawiązanie współpracy lokal którego jesteśmy właścicielami stał pusty, szukaliśmy najemcy i stwierdziliśmy, że w Bojanie nie ma żadnego biura ubezpieczeniowego, więc warto wykorzystać posiadane zasoby i dzięki pełnej wizualizacji pokazać, że jesteśmy partnerami firmy ubezpieczeniowej cieszącej się największym zaufaniem wśród klientów.
MARTA KOPACZ: Trwający konkurs „Jasne, że własne… Biuro” był również czynnikiem decydującym o otworzeniu biura?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Konkurs nie determinował naszej decyzji. Natomiast nagroda była kolejnym wsparciem naszego startu, który uzyskaliśmy dzięki inwestycji PZU w rozwój biur.
MARTA KOPACZ: Rynek ubezpieczeń jest dosyć wymagający ze względu na liczną konkurencję. W jaki sposób udaje się Państwu skutecznie rywalizować z konkurentami biznesowymi i kim oni są?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Wspominałam, że w samym Bojanie konkurencji posiadającej biuro nie ma. Najbliższa placówka Agenta PZU jest w Szemudzie czyli dzieli nas odległość 13km. W Chwaszczynie jest Multiagencja, jednak Klient musi pokonać około 5km. Także mamy ten komfort, że jesteśmy jedyni. Jednak gdy Klienci mówią, że nasza oferta jest droga prosimy ich, aby przyszli do nas z ofertą innego Towarzystwa Ubezpieczeniowego, wówczas pokazujemy z czego wynika różnica w cenie.
MARTA KOPACZ: Nie jeden Agent powiedziałby, że to ryzykowne działanie, gdyż klient może już nie wrócić.
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Wracają, bo widzą, że uzyskają od nas rzetelną informację. Nawet jak dziś, na ten moment nie jesteśmy w stanie dorównać konkurencji to kolejną szansę mamy za rok, jeżeli chodzi o dany przedmiot ubezpieczenia. Natomiast rozmawiamy również od razu
o innych produktach, aby Klient miał świadomość ile różnych ubezpieczeń jesteśmy w stanie zaproponować. Klienci wiedzą gdzie nas znaleźć, zawsze jesteśmy w biurze w zadeklarowanych godzinach otwarcia. Dodatkowo to my dzwonimy do klienta, nie czekamy aż się do nas zgłosi, wciąż przypominamy o sobie.
MARTA KOPACZ: Kim są wobec tego Państwa klienci?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Jesteśmy nowymi Agentami, więc przede wszystkim to znajomi, osoby z polecenia. Są to zarówno klienci indywidualni, jak
i przedsiębiorcy. Oczywiście zdarzają się już też osoby, które odwiedziły nasze biuro, bo zauważyły logo lub zostały skierowane za pośrednictwem Infolinii albo też znalazły nas w Internecie. Od początku prowadzimy również działania marketingowe – reklama w prasie, ulotki informujące lokalną społeczność o otwarciu placówki PZU.
MARTA KOPACZ: Pani Agnieszko w ostatnim czasie było u Państwa wiele zmian, jednak nie byłabym sobą, abym nie spytała czy mają Państwo jakieś plany na przyszłość lub marzenia?
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Można powiedzieć, że kolejne biuro jest moim marzeniem, gdyż często już o tym myślę. Natomiast teraz musimy działać tak, aby nasz biznes ubezpieczeniowy rozwinął się na tyle, abyśmy mogli zatrudnić pracownika. Później dopiero będziemy podejmować kolejne kroki.
MARTA KOPACZ: Pani Agnieszko w pełni się z Panią zgadzam i Państwu kibicuję. Z pewnością jeszcze nie raz odwiedzę Bojano, aby dowiedzieć się jak się Państwo rozwijają i dążą do realizacji swoich marzeń.
AGNIESZKA SIEWERT-BOBKOWSKA: Serdecznie zapraszamy.
Biuro w Bojanie odwiedziła również Kierownik Zespołu Wsparcia z Obszaru Pomorskiego Katarzyna Baturewicz, która tak jak ja była pod wrażeniem biura, a także jego lokalizacji. Wizyta ta była poświęcona m.in. możliwym formom reklamy oraz działaniom marketingowym w terenie, które można realizować przy wsparciu Obszaru Sprzedaży. Spotkania takie mają przede wszystkim na celu zbadanie potrzeb naszych partnerów biznesowych.
Z uwagi na początek współpracy z PZU najistotniejsze jest dla Adeptów wsparcie Zespołu Sprzedaży, a dzięki stałemu kontaktowi z Kierownikiem Sprzedaży oraz licznym szkoleniom produktowym, a także tym poświęconym Standardom Obsługi Klienta wdrożenie jest skuteczne, a Agent szybko zyskuje pewność siebie. Jeżeli myślisz o rozwoju, które wspierają osoby zaangażowane i dzielące się swoim doświadczeniem zapraszamy do kontaktu.
Marta Kopacz
Główny Specjalista - Ekspert ds. Sieci Placówek Agencyjnych w Zespole Zarządzania Siecią Placówek Agencyjnych w BSW