Od 4 maja przez ponad tydzień grupa najlepszych agentów wyłącznych uczestniczyła w wyprawie do Wietnamu. Była to nagroda za znakomite wyniki sprzedażowe uzyskane przez tych agentów w roku 2017 w ramach całorocznego konkursu „Elitarny Klub Agentów PZU SA”.

Mimo długiej podróży, okraszonej kilkugodzinnym postojem w Dubaju dotarliśmy do stolicy Wietnamu, Hanoi w doskonałych nastrojach. Już po wyjściu z samolotu poczuliśmy klimat, z którego słynie Azja Południowo-Wschodnia: z jednej strony upał i bardzo duża wilgotność, a z drugiej – tłumy ludzi, niepowtarzalny zgiełk ulicy i wszechobecny sygnał klaksonów. To wszystko składa się na niepowtarzalny urok tej części świata. Hanoi zaskoczyło nas swoją różnorodnością. Można tam spotkać urokliwe, wąskie uliczki starego miasta, ale również piękne i eleganckie arterie zaprojektowane w czasach, gdy Indochiny były kolonią francuską. Do tego niesamowite zapachy kwitnącej zieleni oraz znakomitej wietnamskiej kuchni, która ma miłośników na całym świecie.

Z Hanoi przenieśliśmy się do największej chyba atrakcji Wietnamu – zatoki Ha Long. Zatoka ta, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO zajmuje powierzchnię około 1500 m2, na której znajduje się około 2 000 skalistych wysp i wysepek mających formę słupów wyłaniających się prosto z wody. Całość robiła piorunujące wrażenie, które dodatkowo potęgowały warunki naszej podróży. Zatokę zwiedzaliśmy pięknym, drewnianym statkiem z pięknymi kajutami, w których odbyliśmy dwudniowy rejs.

Kolejnym przystankiem na naszej trasie było miasto Da Nang leżące na środkowym wybrzeżu Wietnamu. Da Nang, czwarte co do wielkości miasto Wietnamu jest zupełnie inne niż stare Hanoi. Tu wszystko jest nowe i potwierdza, że Wietnam obecnie przeżywa najbardziej dynamiczny okres w swojej historii. Podczas pobytu na wybrzeżu mieliśmy okazję zrelaksować się wśród niesamowitych okoliczności przyrody, korzystając z uroków pięknej plaży i ciepłego morza. Dodatkowo odwiedziliśmy cudowne miasteczko Hoi An oraz poznaliśmy codzienne życie mieszkańców uprawiających ryż.

Wietnam zaskoczył chyba wszystkich. Przed wyjazdem spodziewaliśmy się wyprawy do biednego, zniszczonego kraju, a odwiedziliśmy bardzo dynamicznie rozwijające się państwo pełne życzliwych i tryskających energią mieszkańców. W Wietnamie ciężko się nudzić i każdy znajdzie coś dla siebie, dlatego serdecznie polecam podróż do tego kraju.

PZU SA, Biuro Sprzedaży Wyłącznej