Szczytno – biuro ubezpieczeniowe w najwyższym standardzie Agent 3.0

Nowa agencja ubezpieczeniowa PZU znajduje się na południowej bramie Mazur, w malowniczej miejscowości Szczytno. Biuro zlokalizowane jest przy jednej z głównych ulic, w otoczeniu lokali usługowo handlowych, finansowych oraz marketu. Pani Małgorzata jest właścicielem dwóch biur, a w jednym z nich postanowiła zmienić standard na najwyższy. Ciągła chęć rozwoju, doświadczenie i profesjonalizm powodują, że decyzje ukierunkowane są na sukces.

Zapraszamy na rozmowę Łukasza Kołodziejczyka – Koordynatora Rozwoju Sieci Wyłącznej z naszym agentką – Małgorzatą Korczakowską-Zdunek.

Od kiedy współpracuje Pani z PZU i od czego rozpoczęła się ta droga?
Współpracę z PZU rozpoczęłam w roku 2000. Do podjęcia tego kroku zachęciła mnie kuzynka, która pracowała w PZU Życie. Podpisałam wówczas umowę, jako agent terenowy z niewielkim portfelem klientów, który rozwijałam przez kolejne lata.

Jako pierwsza w naszym obszarze zdecydowała się Pani na placówkę w najwyższym standardzie oferowanym przez PZU. Co spowodowało, że podjęła Pani taką decyzję? 
Istotnym zwrotem w mojej przygodzie z PZU było objęcie agencji biurowej w oddziale w Szczytnie. Okazało się, że był to trafny wybór, ponieważ bardzo szybko przekonałam się, że taka forma współpracy z klientami jest dla mnie zdecydowanie bliższa niż ‘"chodzenie po domach’’. Po blisko 10 latach prowadzenia agencji biurowej już z jednym pracownikiem, przyszedł czas na kolejna zmianę. Decyzją PZU, agencja biurowa miała zostać przekształcona w oddział partnerski. Miałam możliwość pozostać i prowadzić dalej całą placówkę. Uznałam jednak, że jest to odpowiedni moment na zwrot w mojej karierze. Postanowiłam, że otworzę własne biuro. I tak też się stało. Podjęłam współpracę z zespołem agentów wyłącznych i zostałam przyjęta pod skrzydła Kierownika Sprzedaży p. Magdaleny Lewandowskiej, która bardzo mnie promowała i wspierała od samego początku. Znalazłam ładny lokal, położony w dobrym miejscu i otworzyłam biuro 2.0. W głowie pani kierownik od samego początku kiełkowała myśl o podwyższeniu standardu biura na 3.0. Problem był tylko w ilości zatrudnionych pracowników. Ale jak się mówi ‘’problem tkwi tylko w naszych głowach’’. Za namową pani Magdaleny i obecnej pani dyrektor Joanny Steifer podjęłam wyzwanie, zatrudniłam jeszcze jednego pracownika i otworzyłam - jako pierwsza - biuro w standardzie 3.0. w obszarze Warmińsko-Mazurskim. I już wiem, że była to bardzo dobra decyzja.

Czy klienci odwiedzający biuro dostrzegają zmiany, jaka jest ich reakcja?
Większość klientów zauważa zmiany. Wielu z nich ocenia biuro bardzo pozytywnie. Uważam, że w obecnych czasach taki standard lokalu powinien być normą. Nasi klienci zasługują na profesjonalną obsługę w nowoczesnym biurze.

Jakie są Pani plany na najbliższy rok, dalszy rozwój?
Skupiam się na rozbudowie portfela i utrzymanie jego stabilności. Stawiam też na rozwój pracowników, ich stałe szkolenie m.in. w standardzie obsługi i znajomości produktów PZU. Liczę też, że pojawią się nowe wyzwania, które z przyjemnością będę realizować.

Co napędza Panią w codziennej pracy?
Przede wszystkim lubię tę pracę, lubię kontakty z ludźmi. Mam wielu klientów, z którymi współpracuję od lat, dzięki temu wiem, że moja praca ma sens.

Notuje Pani świetne wyniki, korzysta ze wszystkich możliwych benefitów, jaka jest recepta na osiąganie sukcesów w pracy?
Tylko pozytywne myślenie i dobre nastawienie do tego, co się robi, pozwala iść do przodu i odnosić sukcesy. Nigdy nie trzeba wychodzić z założenia, że coś się nie uda. Warto podejmować każde wyzwanie, nawet jeśli rokowania sukcesu są niewielkie.

Redakcja: Marta Żukowska