9 stycznia otworzyliśmy pierwsze na Mazowszu biuro w nowym, najwyższym standardzie Agent 3.0. Jego właścicielka jest Anna Mentek-Dziubińska, która prowadzi już jedna placówkę Agent 2.0 w Grójcu. Chęć rozwoju swojego biznesu skłoniła Anię do wyszukania odpowiedniego miejsca na kolejne biuro, tym razem w Piastowie.

Zapraszamy na rozmowę  Sebastiana Oliszewskiego - Koordynatora ds. Sieci Placówek Agent 2.0 z agentką Anną Mentek-Dziubińską.

Od kilku lat prowadzisz z sukcesami biuro w Grójcu. Teraz otworzyłaś swoją drugą placówkę, tym razem w Piastowie. Skąd pomysł, żeby rozwijać się na nowym rynku? 
Nowy rynek, to nowe możliwości, a przede wszystkim potencjał na nowych klientów. Poczułam, że rynek na jakim obecnie działam, został w pewien sposób wyczerpany również przez dużą konkurencję. Uznałam, że druga placówka poszerzy horyzonty i da szanse na rozwój mojego biznesu.

Twoja agencja w Piastowie, jako pierwsza na Mazowszu, została wyróżniona segmentem Agent 3.0, który jest gwarancją najwyższej jakości. Jak  to odebrałaś? 
Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Biuro w Grójcu funkcjonuje w segmencie Agent 2.0 i uważam to za wysoki standard. Segment Agenta 3.0 to duże udoskonalenie
i większy komfort dla klienta. Dostrzegam różnice w wizualizacji wewnętrznej i zewnętrznej lokalu, co daje mi dużą satysfakcję.

Czym się wygrywa z konkurencją? 
W obecnych czasach konkurencja jest ogromna, ale świadomość i potrzeba ubezpieczeniowa równie duża. Pomimo konkurencji w postaci innych towarzystw, sprzedaży direct oraz innych agentów PZU nie narzekam na brak klientów. Myślę, że profesjonalna obsługa oraz posiadanie biura w dobrej lokalizacji, to podstawy biznesu. Walczę
z nieuczciwą konkurencją, ale tu możemy liczyć na wsparcie firmy. PZU jest liderem ubezpieczeń i to również daje mi sporą przewagę nad konkurencją.

Co sprawia Ci największą satysfakcję w pracy? 
Kontakt z klientem jest dla mnie bardzo ważny. Ogromną satysfakcję sprawiają mi sukcesy moich pracowników, których osobiście wprowadzałam do pracy agenta PZU.

Jaką jesteś szefową? 
Staram się być wymagająca oraz sprawiedliwa wobec swoich pracowników. Moja codzienna praca polega na delegowaniu zadań. Pracownikom daję dużą swobodę
w pozyskiwaniu i obsłudze klienta. Często dzwonią i przychodzą do mnie po poradę nie tylko w służbowych sprawach. Kluczowych klientów staram się obsługiwać osobiście.

Podobno kobieta na stanowisku szefa ma trudniej, zgadzasz się z tą opinią? 
Uważam, że nie stanowi to żadnej trudności. W branży ubezpieczeniowej przewagą są kobiety na stanowisku szefa. Moją bezpośrednią przełożoną jest kobieta i bardzo dobrze mi się z nią współpracuje. Myślę, że ten stereotyp skutecznie zanika w dzisiejszym społeczeństwie.

Co byś poradziła, na podstawie swoich wieloletnich doświadczeń, osobom, które myślą o pracy jako agent ubezpieczeniowy? 
Uważam, że praca agenta to długofalowa inwestycja. Aby osiągnąć sukces w tym zawodzie, potrzeba pracowitości, wytrwałości, wyczucia rynku i klienta. Aby zaistnieć na rynku ubezpieczeń, trzeba zainwestować w swój biznes. Myślę, że rynek ubezpieczeniowy wymusza na agencie posiadanie biura. PZU w tej kwestii daje kilka ciekawych możliwości, jak różnorodność standardów placówek 1.0, 2.0 i 3.0.

Po otworzeniu kolejnego biura, czujesz się spełniona? 
Otwarcie nowej placówki na nowym terenie, to dla mnie ogromne wyzwanie. W pewnym stopniu czuję się spełniona, ale o całkowitym spełnieniu będę mogła mówić jak placówka zacznie w pełni funkcjonować. Jestem osobą, która nie potrafi stać w miejscu. Lubię jak dużo się dzieje. Jak tylko poczuję stabilizację nowego biura, na pewno pomyślę o dalszym rozwoju swojej firmy.

Jakie są Twoje najbliższe Plany? 
Planuję wyjechać na upragniony dłuższy urlop, aby odpocząć. Czas kiedy nie ma mnie w pracy jest dobrym doświadczeniem dla mojej firmy. Zawsze po powrocie mogę wyciągnąć ciekawe wnioski. Czy wszystko funkcjonowało podczas mojej nieobecności? Co powinnam zmienić, naprawić? Zawsze może przyjść moment chwilowej lub dłuższej przerwy, a firma powinna w pełni działać. Z urlopu wracam zawsze nasycona nową energią.

W jakim miejscu chciałabyś być za 5 lat? 
Nie mam konkretnej wizji gdzie będę zawodowo za 5 lat. Czasy tak szybko się zmieniają, że ciężko to stwierdzić. Na pewno będę zdobywać nowe doświadczenia
i kwalifikacje, korzystać ze szkoleń i analizować rynek. Wiem, że nie dopuszczę, aby zaprzepaścić to co osiągnęłam do tej pory. Lubię stawiać wyzwania sobie i moim współpracownikom. Staram się nie stać w miejscu.

Co Cię motywuje? 
Na tym etapie motywują mnie ludzie i dobra atmosfera. Staram się otaczać ludźmi pogodnymi, pozytywnie nastawionymi, co sprawia, że firma staje się moim drugim domem, do którego przychodzę z przyjemnością. PZU daje możliwości rozwoju poprzez szkolenia, a jest to czynnik niezwykle motywujący. Rozwój osobisty jest dla mnie bardzo istotny.

Co cenisz najbardziej w innych ludziach? 
Najbardziej cenię szczerość i uczciwość. Lubię indywidualistów, którzy nie wstydzą się swoich poglądów, stylu, wad. Lubię takich, którzy czasem robią na przekór konwenansom, by pokazać, że inaczej nie znaczy gorzej. Cenię tych, którzy nie marudzą, tylko robią coś, żeby było lepiej. Cenię sobie w ludziach autentyczność, naturalność, wrażliwość na innych, broniących własnych wartości i przekonań.

Jak wygląda zespół ludzi z którymi pracujesz na co dzień? Co jest waszą mocną stroną? 
Natalia, Renata i Wioleta to pracowite, inteligentne, profesjonalne osoby. Tworzymy zgrany zespół. Wspieramy się w codziennej pracy. Dziewczyny są bardzo zadaniowe. Program motywacyjny ŁOFWCA premii jest dla nich bardzo dobrym narzędziem, które ja wykorzystuję do motywacji sprzedażowej. Naszą najmocniejszą stroną jest indywidualne podejście oraz dopasowanie do klienta.

Jak możesz podsumować 2018 rok w jednym zdaniu? 
2018 to rok pod hasłem dużych wyzwań i sukcesów.

Symboliczne przecięcie wstęgi.