Na warszawskim Mokotowie powstało nowe biuro agenta PZU. Decyzja właściciela spowodowana była chęcią rozwoju biznesu, a także podniesienia prestiżu swojej agencji. Posiadanie biura jest bardzo wygodne, szczególnie jeśli dobrze zaplanuje się system pracy. Zachęcamy do lektury. 

Zapraszamy na rozmowę Sebastiana Oliszewskiego - Koordynatora ds. Sieci Placówek Agencyjnych z agentem Marcinem Glinką. 

Skąd pomysł na Agencję PZU?
W PZU pracuję od 1995 roku. Aby usprawnić działanie mojej agencji, koniecznym stało się posiadanie własnego biura. Klienci zauważają zmiany jakie zachodzą w mojej firmie – ta decyzja podniosła prestiż mojej agencji oraz zmieniła sposób postrzegania mnie przez klientów.

Dlaczego akurat ta lokalizacja? Co Cię skłoniło do wybrania tego miejsca?
Wybór lokalizacji nie był łatwą decyzją. Poszukiwania trwały kilka miesięcy i za każdym razem kiedy już prawie byłem przekonany że znalazłem to „moje” miejsce, coś mi mówiło, że powinienem dalej szukać. Wszystko zmieniło się kiedy trafiłem do lokalu przy ul. Puławskiej 94. To miejsce spełniło wszystkie moje oczekiwania. Biuro jest bardzo dobrze usytuowane pod względem przepustowości osób i komunikacji miejskiej. Dodatkowym atutem jest odległość od mojego mieszkania - 3 przystanki autobusowe, co pozwala mi na szybką reakcję w sytuacji kryzysowej.

Jakie są mocne strony Twojej agencji?
Moją agencję charakteryzuje indywidualne podejście do każdego klienta, dzięki czemu jestem w stanie zaoferować najkorzystniejsze rozwiązania. Do każdego spotkania przygotowujemy się indywidualnie, tak aby oferty jakie przedstawiamy klientom były „uszyte na miarę”. Aby zapewnić obsługę klientów zarówno w biurze jak i w terenie, postanowiliśmy wprowadzić rotacyjny system pracy, tak aby dopasować się do wszystkich klientów.

Co będzie mottem agencji?
Hasłem przewodnim mojego biura jest, zdanie, które towarzyszy mi codziennie w myślach: "Każdego dnia pogłębiam swoją wiedzę w zakresie ubezpieczeń, by stać się lepszym sprzedawcą".

Proszę powiedzieć kilka słów o zespole, który będzie pracował w Pana placówce
Mój zespół to osoby z wieloletnim doświadczeniem, których pasją są ludzie, a więc i codzienna praca z klientem przy sprzedaży ubezpieczeń. Wraz z moimi współpracownikami uczestniczymy w różnego rodzaju kursach oraz szkoleniach – dzięki czemu posiadamy szeroką wiedzę w zakresie oferowanych przez nas produktów.

Jak zachęciłby Pan klientów z Warszawy do ubezpieczania się w Pana placówce PZU?
Zapraszamy do naszego biura, zawsze znajdziemy dla Ciebie czas by wysłuchać Twoich potrzeb i do nich dostosować polisę.

Jakie są najważniejsze wyzwania i plany na drugie półrocze 2019 r.?
Najważniejszym wyzwaniem w najbliższym czasie jest rozwój biura, zachęcenie dotychczasowych klientów do odwiedzenia nas oraz pozyskanie nowych kontaktów biznesowych.

Plany urlopowe?
Oczywiście. Jak każdy potrzebujemy chwili wyciszenia, odpoczynku, czasu w gronie najbliższych. Jednak nawet okres wakacyjny nie spowoduje spowolnienia w naszych działaniach. Jak już wspominałem, działamy w systemie rotacyjnym, więc biuro nie będzie zamykane na czas urlopów.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w biznesie!