Nowe biuro agenta PZU w Bielawie
Połączenie dwóch branż to świetny pomysł na biznes. Zapraszamy na rozmowę z naszą agentką, która jednocześnie prowadzi agencję ubezpieczeniową i biuro nieruchomości.
Jak zaczęła się Twoja współpraca z PZU?
Z PZU jestem związana od 2018 roku. Kiedy postanowiłam, że zostanę agentem ubezpieczeniowym, nie wyobrażałam sobie pracy w innym towarzystwie. Jest to największa i najbardziej rozpoznawalna firma ubezpieczeniowa w naszym kraju. Moja rodzina od pokoleń wybierała PZU, dobrym tego przykładem jest moja babcia, której jakiś czas temu zrobiłam polisę na dom. Okazało się, że zbiera każdy dokument z przeszłości, widziałam nawet w jej kolekcji stare, pisane ręcznie polisy z PZU, co jest doskonałym dowodem na to, że tradycja rodzinna i wsparcie firmy, którą sama obecnie reprezentuje, trwa już bardzo długo.
Dlaczego zdecydowałaś się otworzyć biuro w standardzie Agent 2.0?
Na pierwszym spotkaniu Akademii Adepta, nasz trener dał nam zadanie – wyznaczyć sobie cel, do którego będziemy dążyć, małymi krokami. Moim celem było, otworzyć własne biuro. Krok, po kroku – udało się. Zależało mi na profesjonalnym budowaniu relacji z klientem, a standard Agenta 2.0, pozwala na to w 100%.
Dwie branże pod jednym dachem. Jak to się sprawdza?
Doskonale, nasza lokalizacja i połączenie biura nieruchomości z ubezpieczeniami PZU, wspaniale wpływają na zainteresowanie klientów, których kompleksowość usług i możliwość załatwienia kilku spraw w jednym miejscu, zachęca do odwiedzenia naszej placówki. Współpraca między nami układa się wzorowo, można rzec, że tworzymy jeden zespół, a fakt, że jedną z właścicielek biura nieruchomości jest moja mama, dodaje nam rodzinnego charakteru, więc klienci czują się u nas swobodnie.
Dlaczego właśnie ta lokalizacja?
Największą rolę odegrało pochodzenie, jestem od urodzenia mieszkanką Powiatu Dzierżoniowskiego. Bielawa to prężnie rozwijające się miasto na wielu płaszczyznach, przez co stanowi idealną bazę do rozwoju własnej działalności. Bezpośrednie sąsiedztwo Dzierżoniowa i Pieszyc to dodatkowy atu,t ponieważ skupienie trzech miast daje możliwość pozyskania większej liczby potencjalnych klientów. Umiejętne wykorzystanie lokalizacji naszego biura może dać w przyszłości bardzo ciekawe efekty, jeśli chodzi o rozwój naszej agencji.
W jaki sposób zrekrutowałaś zespół do współpracy?
To było najtrudniejsze zadanie. Pierwszy raz jestem pracodawcą, a nie pracownikiem. Jestem osobą, która wkłada bardzo wiele pracy i serca w to co robi. Stawiam sobie wysoko poprzeczkę i nie zadowalam się prostymi i dostępnymi rozwiązaniami. Na tę chwilę, przynosi to efekty. Postawiłam na młody zespół. Moje dziewczyny, dopiero wchodzą na zawodową ścieżkę kariery. Uważam, że PZU ma doskonały system szkoleń, a młodzi ludzie są podatni na wiedzę i kontakty interpersonalne. Myślę, że dla osoby, która właśnie wchodzi na rynek pracy i ma możliwość podjęcia jej na rzecz tak prestiżowej firmy, jak PZU jest ogromną szansą.
Co w chwili obecnej jest dla Ciebie największym wyzwaniem w codziennej pracy?
Branża ubezpieczeniowa to jedno wielkie wyzwanie. Codziennie staję przed nowymi wyzwaniami, a stawianie im czoła uważam za największy plus tej pracy. Zawsze chciałam zajmować się zawodowo czymś, co daje poczucie spełnienia oraz satysfakcję. Dzięki prowadzeniu agencji wszystko to dostałam. Jestem bardzo szczęśliwa, widząc zadowolenie moich klientów, a to najbardziej motywuje mnie do dalszej pracy i rozwoju.
W jaki sposób zamierzasz promować swoje biuro?
Promocja biura to bardzo ważna sfera naszych przyszłorocznych działań. Jestem właśnie na etapie rozmów z lokalnymi mediami. Bardzo zależy mi, aby o Agencji dowiedziało się jak najwięcej osób, dlatego stawiam na reklamę w regionalnej telewizji, cieszącej się dużym gronem odbiorców, a także stronach internetowych lokalnych portali informacyjnych. Aktywnie prowadzę również fanpage Agenta PZU na Facebooku.
Jakie masz plany zawodowe na najbliższy rok?
Mam nadzieję, że nadchodzący rok przyniesie za sobą ciągły rozwój naszej agencji. Za główny cel stawiam sobie, zbudować profesjonalny zespół, który będzie naszą wizytówką. Cała załoga pracująca w naszym biurze, będzie intensywnie szkolona na płaszczyźnie komunikacji interpersonalnej z odbiorcą, co z pewnością ułatwi nam pracę i umożliwi dalszy rozwój placówki oraz podniesie jakość i poziom wykonywanych przez nas usług. Klient musi mieć pewność, że w naszym biurze, kompleksowo podjedziemy do każdej sprawy i zadbamy o jego poczucie bezpieczeństwa. Świadomość, że klient jest zadowolony z mojej pracy, jest najlepszą formą wynagrodzenia.
Maciej Konieczny
Dyrektor Sprzedaży – Obszar Dolnośląski
Daria to młoda i ambitna osoba, która wie czego chce w sprawach zawodowych. A to jest podstawa do realizowania wyzwań jako agent prowadzący własne biuro. Dodatkowym atutem wpisującym się w trendy rynkowe jest prowadzenie biura ubezpieczeniowego wspólnie z biurem nieruchomości. To dwa biznesy, które mogą świetnie się uzupełniać, co Daria doskonale wykorzystuje w praktyce. Życzę jej aby w dalszym ciągu tak świadomie i tak dynamicznie rozwijała swój biznes.
Katarzyna Olejnik
Kierownik Sprzedaży Agentów Wyłącznych
Daria od początku współpracy wykazywała ogromną chęć rozwoju. Decyzję o posiadaniu biura podjęła po kilku miesiącach współpracy. Jest osobą kreatywną, słucha i reaguje. Idąc z duchem czasu oraz potrzebami klientów, chciała otworzyć biuro, w którym w komfortowych warunkach może omawiać z klientem jego potrzeby ubezpieczeniowe. Daria pochodzi z Bielawy i to tam szukała miejsca na swój biznes. Znajduje się ono w samym Centrum miasta, przy głównej ulicy, a co najważniejsze dla klientów, naprzeciw biura jest parking. Zależało jej, aby lokalizacja była dogodna dla jej obecnych i przyszłych klientów. Wiem, że w jej wypadku to nie koniec pomysłów na rozbudowę swojej działalności, to dopiero pierwszy krok.