Nowe biuro agenta PZU na warszawskiej Białołęce

Własne biuro w nowoczesnym kontenerze, to rozwiązanie szyte na miarę. Zapraszamy na rozmowę Sebastiana Oliszewskiego – Koordynatora ds. Sieci Placówek Agencyjnych z naszym agentem Tomaszem Ćwiekiem. 

Na przełomie maja i czerwca otworzyliście nową placówkę agencyjną PZU na warszawskiej Białołęce, co zbiegło się z pandemią i okresem zawirowań w gospodarce. Nie mieliście obaw?
O własnym biurze myśleliśmy od dawna. To była przemyślana decyzja. Kwestią czasu było kiedy się zmaterializuje. Niesprzyjające okoliczności pandemii pojawiły się kiedy lokal był już zamówiony i był w trakcie realizacji. Na szczęście nastąpiło opóźnienie po stronie dewelopera w dostarczeniu lokalu w miejsce instalacji. Dostawa zbiegła się z odmrażaniem gospodarki, co niewątpliwie było dla nas korzystne. Otworzyliśmy biuro w nowej rzeczywistości i możliwościach. 

Dlaczego Białołęka i ta konkretna lokalizacja? Co was zachęciło do wybrania tego miejsca?
Z tym miejscem jestem związany już ponad 17 lat, moje życie prywatne jest skoncentrowane w tej lokalizacji. Mam tu wielu znajomych, znam sąsiadów , spotykamy się podczas zwykłych codziennych czynności. W pobliżu jest wiele firm, szkół oraz cały czas powstają nowe osiedla - czego chcieć więcej. Idealne miejsce na wymarzone biuro.

Nowe biuro w oryginalnej formie nowoczesnego kontenera biurowego – dlaczego akurat taki wybór?
Wygląd i estetyka jest bardzo ważnym elementem, kojarzy się z prestiżem oraz komfortem. To jest inwestycja na lata, dlatego analizowałem projekty, konsultowałem, decydowałem o najmniejszych szczegółach. W ten sposób zapadła decyzja. Było warto, bo wysoki standard lokalu bardzo podoba się klientom. Kiedy się spotykamy komunikują mi swoje zadowolenie i to jest dla mnie potwierdzenie, że wybór był trafiony.

Jak wyglądał proces wyboru kontenera, czym się kierowaliście pod kątem technicznym?
Na pewno bardzo ważnym elementem jest jakość materiałów, ich żywotność i odporność na czynniki atmosferyczne. Taki był zamysł - znaleźć firmę, która oferuje jakość premium jeśli chodzi o kontenery mobilne. Nie bez znaczenia była powierzchnia lokalu. Tutaj ważne żeby była przestrzeń. Swoboda przemieszczania się, komfort pracy ma ogromne znaczenie. 

Jak wyglądało finansowanie zakupu tego kontenera? Co może Pan doradzić pod tym kątem innym agentom?
Finansowanie to oczywiście tradycyjny leasing, jest kilka banków, które udzielają finansowania na tego typu lokale mobilne, osobiście polecam Milenium Bank, decyzja oraz minimum formalności to na pewno ich atut.

Jak chcecie rozwijać swoją agencję i jej markę lokalnym rynku? Co będzie Waszą mocną stroną?
Już dziś mogę się pochwalić licznymi spotkaniami z klientami, których przyciąga rozpoznawalny nowy budynek oraz logo PZU. Stały kontakt z lokalnymi przedsiębiorcami oraz utrzymywanie więzi z okolicznymi mieszkańcami to wielki atut, który zawsze przekłada się na polecenia. Stawiam na miłą atmosferę i profesjonalną obsługę. Zadowolenie klienta jest dla mnie kluczowe. 

Plany na przyszłość?
W planach jest dodatkowy pracownik oraz wdrążenie produktów życiowych, których obecnie jeszcze nie oferujemy. Wszystko to na pewno sprawi, że jeszcze lepiej będziemy mogli zaopiekować się klientem. Udogodnieniem będzie też fakt, że załatwi wszystko w jednym miejscu.