Mamy pierwsze biuro Agent 2.0 w Zgorzelcu. Otwarcie tej placówki było spełnieniem marzeń agentki. Ta długa droga do sukcesu pokazuje, jak wytrwałym i ambitnym trzeba być w biznesie. Zapraszamy na relację z uroczystego otwarcia i rozmowę Koordynatora ds. Sieci Placówek Agencyjnych Michała Gronia z agentką Renatą Zimnicką.
|
Renata, Zgorzelec długo czekał na powstanie pierwszej placówki PZU w standardzie agent 2.0, jak to się stało, że to właśnie Ty jesteś jej właścicielką?
Tego nie wiem, dlaczego jestem pierwszą i jedyną właścicielką tego typu placówki. Konkurs trwa od kilku lat, natomiast ja od początku, zaraz po zapoznaniu się z wymogami projektu Agent 2.0 zdeklarowałam, iż jestem zainteresowana prowadzeniem biura. Kierowniczka Sprzedaży bardzo wspierała mnie w moim postanowieniu, a ja nie ukrywam – czułam się wyróżniona.
Co zadecydowało o wyborze tego lokalu?
Kolejnym krokiem po podjęciu decyzji, było poszukiwanie odpowiedniego lokalu, spełniającego wymagania projektu. Wszyscy ci, którzy chcieli mi pomóc, wiedzą o tym, że nie było to łatwe. Pewnego dnia znalazłam lokal, który w tamtym momencie był jeszcze w budowie, ale ja wiedziałam, że to właśnie to miejsce. Budynek usytuowany jest w dużej odległości od oddziału, w miejscu gdzie nie ma tego typu placówek.
Jak reagują twoi dotychczasowi klienci, kiedy na wznowienie zapraszasz ich do swojego biura?
Moi klienci bardzo chętnie korzystają z zaproszenia i propozycji spotkania się w biurze. Placówka funkcjonuje w określonych godzinach, teraz to klienci decydują kiedy mają czas na spotkanie ze swoim agentem. Ja oczywiście jak do tej pory, jestem otwarta na sugestie moich klientów i kiedy zaistnieje taka potrzeba, staram dostosować się do nich, jak to było dotychczas.
Co jest dla Ciebie ważne w codziennej współpracy z klientami?
Uważam, iż w codziennej współpracy z klientem najważniejszy jest profesjonalizm, połączony z empatią, staram się utrzymywać i pielęgnować relacje z moimi klientami. Zawsze dokładam wszelkich starań, aby każdego traktować indywidualnie. Bardzo ważną kwestią jest odpowiednie rozpoznanie potrzeb klienta, które obecnie jest tak mocno akcentowane.
Jakie są obecne wyzwania agenta prowadzącego biuro?
Prowadzenie tego typu placówki nie jest prostym zadaniem, uzależnione od wielu czynników, jak długo prowadzimy działalność, w jaki sposób pracujemy, gdzie mamy biuro i ile tych biur jest. Z pewnością agent prowadzący taką placówkę, w obecnych czasach powinien się czymś wyróżniać. Może właśnie tak jak w moim przypadku – tradycja połączona z nowoczesnością. Agentem jestem od 25 lat, ale zdecydowałam się na poprowadzenie nowego biura, w nowym miejscu.
W jaki sposób promujesz swoje nowe biuro?
Z tym właśnie nie do końca sobie poradziłam, oczywiście wszystkich klientów, znajomych zachęcam do odwiedzania mnie w biurze, myślę jednak, że to zdecydowanie za mało. Jest to obszar nad którym z pewnością powinnam popracować.
Jak wygląda twój dzień pracy od kiedy masz biuro?
Mój dzień pracy zmienił się zasadniczo, jest bardziej uporządkowany, przewidywalny. Rano nie myślę czym w danym dniu będę się zajmowała, ponieważ to jest od pewnego czasu ustalone - jadę do swojego biura, tam pracuję po czym wracam do domu. Oczywiście nie zaniedbuję moich klientów, którzy z rożnych względów nie mogą przyjechać do biura. Mam na to czas przed otwarciem oraz w godzinach popołudniowych, kiedy zmieniam się z moim pracownikiem OFWCA.
Jakie są twoje zainteresowania po za pracą?
Jestem mamą trójki prawie dorosłych dzieci, opiekowanie się moimi pociechami, uczestniczenie w ich życiu absorbuje w większości mój wolny czas. Nie narzekam jednak, bo co może być piękniejszego od spędzania wolnego czasu w gronie tych, których kochamy. Bardzo lubimy przebywać w swoim towarzystwie, każdy z nas ma wypełniony grafik, ale kiedy znajdziemy chwilę wytchnienia korzystamy z dobrodziejstw natury. Mieszkamy na wsi więc zadanie nie jest trudne, wystarczy wziąć psa i pójść na spacer.
Przed nami koniec roku, czego Ci życzyć na 2020 r.
Rok 2019 to dla mnie czas wielu sukcesów: 25 lat współpracy z PZU, zmiana segmentu, wstąpienie do grona agentów Elitarnych MSP i w końcu otwarcie tak wyczekiwanego przez wszystkich biura. Mogę powiedzieć, że biznesowo ten kończący się rok, należy do jednych z lepszych. Myślę, że oprócz zdrowia, które jest dla wszystkich najważniejsze, życzę sobie pogody ducha, która w moim przypadku jest motorem napędzającym wszystkie działania.
Marzena Nowicka
Kierownik Zespołu Wsparcia Sprzedaży – Obszar Dolnośląski
Nad otwarciem placówki w Zgorzelcu pracowaliśmy wspólnie przez 3 lata, jest to niekwestionowany rekord w naszym obszarze. Zgorzelec długo pozostawał białą plamą na mapie placówek agencyjnych, ale w końcu mamy i tu swoją wizytówkę w postaci biura Agenta 2.0. Na idealny lokal trzeba było poczekać, a Pani Renata – kobieta biznesu z wielką klasą i pasją do wszystkiego co robi – znalazła wspaniałe miejsce, niestety w trakcie remontu. Wiele razy proponowaliśmy zmianę wyboru ale agentka nieustannie zapewniała nas, że tylko w tym miejscu może zostać otwarte jej biuro – i tak się stało. Moim zdaniem warto było poczekać. Pani Renata ma pomysł na to miejsce i na rozwój swojego biznesu i tego jej życzymy! W takiej formie nie ma mowy o niczym innym jak tylko o paśmie sukcesów.