12 września otworzyliśmy kolejne profesjonalne biuro Agenta 2.0. Jesteśmy coraz bliżej naszych klientów teraz również na Osiedlu Słonecznym w Krakowie. Placówka mieści się w sąsiedztwie innych usług, bezpośrednie wejście z ulicy zapewni naszym klientom lepszy dostęp do biura, dodatkowo w pobliżu dostępnych jest wiele miejsc parkingowych umożliwiających łatwiejszy dojazd i oszczędność czasu. Doskonale oznakowania placówka jest widoczna dla klientów z daleka i nadaje jej profesjonalny wygląd. Zapraszamy do nowego biura!

Rozmawiamy z właścicielką - agentką Małgorzatą Piątek.

Jaka jest Pani historia w PZU?
Współpracę z firmą podjęłam w 2010 r. Przeszłam z PZU zmianę systemu z Titus Plus na Everest, pamiętam to doskonale ponieważ ciężko mi było nauczyć się nowego systemu. Natomiast dzisiaj potrafię doskonale się w nim poruszać. Dzięki pomocy mojego zespołu sprzedaży czyli Ani Cyrnek i Dawida Michnowicza moja współpraca z PZU jest owocna i mam nadzieję, że taka pozostanie.

Jakie korzyści widzi Pani patrząc na swoje biuro?
Moje biuro znajduje się w bardzo dobrej lokalizacji, przemieszcza się tu sporo ludzi, a co za tym idzie mam możliwość pozyskania nowych klientów "z ulicy", nie z polecenia.

Jak klienci reagują wchodząc do nowego biura?
Najczęstsze reakcje klientów po wejściu do biura, to zachwyt nad grafiką z Kościołem Mariackim - naklejoną przez PZU na ścianie mojej agencji. 

Jakie jest największe wyzwanie zawodowe jakie przed Panią stoi w najbliższym czasie?
Chciałabym zostać Agentem Liderem Plus, a co za tym idzie, muszę zwiększyć sprzedaż ubezpieczeń oraz rozwinąć się w ubezpieczeniach życiowych.

Co Panią motywuje do codziennej pracy?
To co mnie motywuje do pracy i myślę że 99% społeczeństwa - to chęć zarobienia pieniędzy, jedynie co nas różni to nasze potrzeby na co je wydamy. Oprócz pieniędzy to jeszcze jedno, jeśli obiecałam klientowi ofertę bądź polisę, to dotrzymuję słowa. 

Jak układa sobie Pani pracę w agencji? Kilka słów o współpracownikach?
Swoją działalność ubezpieczeniową prowadzę od 10 lat i od momentu kiedy zatrudniłam pracownika, zawsze to wygląda tak samo i uważam, że się sprawdza przede wszystkim po ilości zadowolonych klientów. Najpierw liczymy wznowienia w odpowiednim czasie abym mogła zadzwonić do klienta, który musi się przygotować finansowo, a na bieżąco obsługujemy nowych klientów.

Praca to nie wszystko, co lubi Pani robić poza nią?
Nie mam zbyt dużo wolnego czasu ponieważ praca często zajmuje mi 10 godzin dziennie. Moi klienci to w większości już moi znajomi, także spotkania z nimi są zazwyczaj długie. Jeśli już znajdę czas dla siebie to zazwyczaj spędzam go aktywnie na rowerze, rolkach, a w zimie na desce snowboardowej.