Nowe biuro we Wrocławiu, to efekt konsekwencji w dążeniu do wyznaczonego celu. Było nim biuro w standardzie Agent 2.0, które nie tylko spełnia oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów, ale także poprawia komfort pracy i prestiż agenta na lokalnym rynku. Zapraszamy na relację z otwarcia i ciekawą rozmowę z właścicielem nowo powstałego biura - Robertem Wielgusem.

W trakcie uroczystego otwarcia nowej placówki PZU, które odbyło się 2 lipca, uczestniczyło wielu zaproszonych gości m.in. pracownicy Obszaru Sprzedaży Dolnośląskiego: Dyrektor Sprzedaży – Maciej Konieczny, Kierownik Zespołu Wsparcia Sprzedaży – Marzena Nowicka, Kierownik Sprzedaży Agentów Wyłącznych – Katarzyna Olejnik, Specjalista Produktowy - Wioletta Nawrot, Organizator Sprzedaży Agencyjnej - Izabela Nakonieczna.

Robert Wielgus jako właściciel nowej placówki i gospodarz spotkania, zadbał o to, aby uroczyste otwarcie miało odpowiednią oprawę. Oko cieszyła duża ilości balonów, uwagę zwracał też stand PZU, przy którym hostessy wręczały klientom ulotki oraz informowały o tym, że dotychczasowy punkt PZU mieszczący się 30 m w głąb centrum handlowego, został przeniesiony w obecne miejsce. Nowa lokalizacja zyskała nowoczesną aranżację, to teraz eleganckie przeszklone biuro, w bezpośrednim sąsiedztwie wind, przy często uczęszczanym wejściu na parking.

Robert przy wsparciu Kierownika Sprzedaży Agentów Wyłącznych - Katarzyny Olejnik, nie poprzestał tylko na promowaniu nowej lokalizacji wewnątrz centrum handlowego, ale skorzystał z możliwości, jakie daje firma i użył zewnętrznych materiałów promocyjnych. Duży bilbord umieszczony po za centrum handlowym, zaprasza  klientów do odwiedzenia biura agenta w nowej lokalizacji.   

Zapraszamy na rozmowę Michała Gronia - Koordynatora ds. Sieci Placówek Agencyjnych z agentem Robertem Wielgusem.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z ubezpieczeniami? 
Bardzo prozaicznie, dwadzieścia lat temu, gdy mój tata kupował nowy samochód i zobaczyłem jakie różnice mogą być pomiędzy ofertami ubezpieczycieli, to bardzo mnie zainteresowało, a poza tym od zawsze interesowałem się motoryzacją, a będąc agentem ubezpieczeniowym mam codziennie możliwość rozwoju i dokształcania.

Co zadecydowało o tym, że Twoje dotychczasowe biuro w postaci wyspy w centrum handlowym zamieniłeś na przeszklone nowoczesne biuro?
W moim przypadku biuro w formie wyspy było tylko okresem przejściowym. Spowodowane to było oczekiwaniem na wybudowanie nowego lokalu. W centrum handlowym Astra swoje biuro mam od 19 lat, ale nie spełniało ono standardów Agenta 2.0. Uważam, że zmiany są dobre, a nowy wizerunek biura pozwoli na pozyskiwanie kolejnych klientów oraz dodatkowo będzie motywował do podnoszenia standardów. Nasi obecni i nowi klienci zauważają pozytywną zmianę i cenią sobie komfortowe warunki w jakich są obsługiwani. 

W jaki sposób Twoim zdaniem ubezpieczenia zmieniły się w ciągu ostatnich 5 lat?
Coraz bardziej i coraz szybciej  firmy ubezpieczeniowe muszą się dostosowywać do trendów jakie w danej chwili obowiązują na rynku ubezpieczeniowym oraz ubezpieczeń, które muszą być coraz częściej “szyte na miarę potrzeb klienta”, a w szczególności MSP - z racji na rosnące ich wymagania oraz ich kontrahentów. Poza tym świadomość ubezpieczeniowa klientów wzrasta i częściej wybierają szerszy zakres ubezpieczenia.

Co dla Ciebie oznacza rozwój zawodowy? 
W tej chwili biorę udział w bardzo interesujących i rozwijających szkoleniach organizowanych przez PZU w ramach  “Akademii Managerskiej”, podczas której mogę uzupełniać swoją wiedzę na temat zarządzania oraz motywowania swoich pracowników.

Jak wygląda twój standardowy dzień?
Każdy dzień jest inny. Ale niezmienne jest to, że dzieje się wiele, jest dużo klientów, mnóstwo ciekawych rozmów.

Lubisz wygrywać konkursy… jesteś kilkukrotnym laureatem EKA, jaka jest twoja recepta na wygrywanie?
Udzielając odpowiedzi na to pytanie nie będę zapewne oryginalny, ale jest to wyznaczanie sobie celów i dążenie do ich realizacji. Jest mi bliskie podejście, że jeśli zawodowo robisz coś co lubisz i masz w tym pasję, a tak jest w moim przypadku, to to jest moja recepta na wygrywanie. Wygrywanie konkursów jest przyjemnie, czuję się wyróżniony, jednak najbardziej doceniam EKA, ponieważ pokazuje całokształt mojej rocznej, systematycznej i ciężkiej pracy.

Jakie są dla Ciebie największe wyzwania?
Największe wyzwanie to pracować tak aby sprostać potrzebom klientów. Rynek jest bardzo dynamiczny i najważniejsze żeby nie popaść w rutynę i ciągle się rozwijać w oparciu o potrzeby rynku.

Czym dla Ciebie jest standard obsługi?
Standard obsługi jest podstawą budowania wizerunku agencji. Zadowolony klient to taki, który wychodząc z agencji ma poczucie, że kupił dobre ubezpieczenie, czyli dopasowane do jego potrzeb.

Twoje plany na rok 2020? 
Na pewno dalszy rozwój mojego nowego biura i co za tym idzie, doskonalenie moich pracowników w standardach obsługi klienta oraz w zakresie wiedzy merytorycznej o coraz nowszych ubezpieczeniach oferowanych i wprowadzanych do oferty PZU.

Co jest dla Ciebie odskocznią od  pracy? 
Uwielbiam podróże, zarówno te małe, jak i duże. Nieważne czy jest to wyjazd na weekend, gdzieś obok Wrocławia, czy do najdalszych zakątków świata. Relaksuje mnie zwykły spacer, wędrówki po górach, basen czy jazda rowerem. Razem z moją rodziną lubimy aktywnie wypoczywać, a ja staram się zachowywać równowagę między życiem osobistym, a pracą.