Wieloletnie doświadczenie na różnych szczeblach kariery w PZU, ostatecznie przyczyniło się do decyzji o własnym biznesie pod szyldem naszej firmy. Zapraszamy na rozmowę Sebastiana Oliszewskiego - Koordynatora ds. Sieci Placówek Agencyjnych z właścicielką nowego biura w Goszczynie, Panią Agnieszką Błaszczyk.

Pani Agnieszko, skąd pomysł na pracę w branży ubezpieczeniowej?
Mam 50 lat, a od 1989 roku jestem związana z Grupą PZU. Przez ten czas zdążyłam doskonale zapoznać się ze specyfiką oraz ofertą produktową firmy. Swoją karierę zawodową rozpoczęłam jako Referent w Wydziale Rachunkowym. Następnie w momencie podziału firmy, rozpoczęłam współpracę z PZU Życie S.A w Białobrzegach. W 2008 roku powierzono mi stanowisko Kierownika Punktu Obsługi Klienta w Grójcu. W 2010 roku zostałam Dyrektorem Unijnym Oddziału PZU w Grójcu. W 2015 roku pojawiły się kolejne zmiany. Na skutek przekształceń w firmie, kierownictwo zaproponowało mi pracę na stanowisku Doradcy Klienta . Ta zmiana przyczyniła się do mojego odejścia z PSG. I tak zrodził się pomysł na sprzedaż ubezpieczeń majątkowych i życiowych jako agent.

Dlaczego Placówka w Goszczynie?
Goszczyn to miejscowość położona blisko mojego miejsca zamieszkania. Wielu klientów znam prywatnie. Znam ich oczekiwania oraz potrzeby ubezpieczeniowe - w dużej części są to rolnicy i sadownicy. Jestem rozpoznawalna wśród klientów jako Agent PZU i często słyszałam o potrzebie otwarcia profesjonalnego punktu w tej miejscowości. Najbliższa placówka PZU oddalona jest o 20 km, co okazało się utrudnieniem dla wielu klientów i jedną z przyczyn  otwarcia biura właśnie w tutaj.

Jak wyglądał proces poszukiwania właściwej lokalizacji i co zdecydowało o jej ostatecznym wyborze?
Napotkałam wiele trudności podczas szukania odpowiedniej lokalizacji ze względu na stare budownictwo. Poszukiwania trwały przeszło 2 lata. Rozważałam wiele możliwości. Tak naprawdę to klienci wskazali mi remontowany budynek i dali kontakt do właściciela. Po dokonaniu researchu, okazało się, że to miejsce idealne – duże natężenie ruchu ulicznego, dodatkowo ośrodek zdrowia, szkoła podstawowa, Urząd Gminy, Kościół oraz okoliczne sklepy. Skontaktowałam się z właścicielem, opowiedziałam mu o swoich planach na to miejsce, a on wyraził aprobatę.

Co zmotywowało Panią do otwarcia biura?
O otwarciu biura w Goszczynie myślałam od dawna. Pomysł zrodził się, kiedy byłam jeszcze pracownikiem Oddziału w Grójcu. Obsługując klientów z tego terenu często słyszałam jak narzekali na zbyt duże odległości do placówek PZU. Brak profesjonalnej obsługi sprawił, iż wielu klientów przeszło ze swoimi ubezpieczeniami do firm konkurencyjnych, często bez przekonania. Mieszkańcy Gminy Goszczyn i okolic to w większości przypadków zamożni ludzie, posiadający duże gospodarstwa sadownicze, a także wiele pojazdów mechanicznych. Jest tu więc duże pole ubezpieczeniowe do wykorzystania. Dodatkowo, mieszkańcy wykazują duże zainteresowanie nowymi produktami PZU.

Jak reagują mieszkańcy Goszczyna i okolic na widok nowej Placówki PZU?
Wśród mieszkańców widać duże zainteresowanie biurem. Wieści o nowo powstałym biurze szybko rozeszły się po okolicy. Klienci przychodzą, pytają, wykazując się przy tym dużą ciekawością. Często słyszę pochwały co do aranżacji wnętrz, jakości obsługi i standardów. Klienci zapewniają, że będą przychodzić, a także polecać nasze biuro znajomym. W nowej lokalizacji jestem od miesiąca, a już udało mi się pozyskać nowych klientów.

Co ma być elementem wyróżniającym Pani biuro od innych placówek ubezpieczeniowych?
Na tle innych placówek ubezpieczeniowych, moje biuro ma się wyróżniać miłą i profesjonalną obsługą, wysoką jakością tej obsługi oraz dostępnością. Dodatkowo otwartością i życzliwością w stronę klienta. Chcę aby klient przychodził bez żadnych lęków i obaw. Klient musi być pewien, że uzyska odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, a jego problemy zostaną rozwiązane. Dodatkowo, chcę aby w opinii moich klientów utarło się przekonanie, że ja – jako agent oraz moje biuro jest dla nich, a nie na odwrót.

Otwarcie biura i co dalej?
Co dalej? Chcę dotrzeć do jak najszerszego grona klientów, mieszkańców Goszczyna jak i okolic. Moim priorytetem jest zapoznanie klientów z szeroką gamą produktów. Zarówno tych najbardziej popularnych, obowiązkowych, jak i nowych – dopiero wchodzących na rynek. Klienci w większości nie są świadomi korzyści zawierania ubezpieczeń. I to jest właśnie mój cel, czyli uświadomienie i doinformowanie klienta.

Co będzie mottem Pani biura?
Moje motto to jakość i profesjonalizm. Jestem pracownikiem  z wieloletnim stażem i dużym doświadczeniem. Dobra organizacja pracy własnej, umiejętność budowania dobrej relacji z klientem, obowiązkowość, systematyczność oraz rzetelność, są podstawą i kluczem do sukcesu. Już wielokrotnie miałam okazję przekonać się, że moja staranność, sumienność, a także życzliwość, przyczyniły się do zawarcia wielu ubezpieczeń. Owocowało to w przyszłości, gdyż klienci wracali i wznawiali swoje ubezpieczenia. Wiem, że moje umiejętności oraz usposobienie sprawiają, że sprawdzam się w roli agenta.

Z kim prowadzi Pani Placówkę Agent 2.0 i co może nam Pani powiedzieć o zespole?
Biuro prowadzę ze swoją 20 – letnią córką. Natalia jest studentką pierwszego roku pedagogiki Głównej Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, cały czas rozwija się, szuka nowych wyzwań. Gdy zapadła decyzja o otwarciu biura, była pierwszą osobą, która wyraziła chęć współpracy ze mną. Córka w kwietniu uzyskała uprawnienia jako OFWCA i od tego czasu wdraża się w sprzedaż ubezpieczeń. Nie ukrywam, że dzięki niej chcemy trafić do młodej grupy klientów, którzy często szukają innych rozwiązań przy zakupie ubezpieczenia.

Co Pani lubi w swojej pracy?
Lubię ludzi i kontakt z nimi. Każde spotkanie z klientem wnosi w moje życie zawodowe, a czasem też i prywatne, nowe doświadczenia. Chętnie słucham, rozmawiam i doradzam moim klientom. Dzięki temu darzą mnie dużym zaufaniem i wiedzą, że mogą liczyć na moją dyskrecję i pomoc. Każdego klienta traktuję indywidualnie i staram się dopasować ofertę do jego potrzeb i możliwości. Jest to gwarancją sukcesu.

Jakie cele postawiła sobie Pani w 2019 r.?
Postawiłam sobie wiele celów na 2019 rok. Chciałabym przede wszystkim powiększyć portfel ubezpieczeniowy. Uważam, że uda mi się zrealizować ten cel z racji nowej lokalizacji biura. Dodatkowo chcę rozpowszechnić nowe produkty Grupy PZU, pozyskać klientów z bazy konkurencji i dotrzeć do klientów z „ulicy” - tych, którzy nie posiadają ubezpieczeń w ogóle. Dodatkowo stawiam na rozwój i wdrożenie nowego pracownika do samodzielnej i efektywnej pracy.

A coś poza pracą, jakie jest Pani hobby?
Od zawsze mam dom z ogrodem, a praca w nim jest moją wielką pasją. W każdej wolnej chwili spędzam w nim czas, aranżuję i dbam o niego. Poza tym uwielbiam piec i gotować dla mojej rodziny. Wieczorami uwielbiam czytać książki, szczególnie literaturę faktu i psychologiczną. Dają mi one motywację do codziennej pracy. Jednak, ponad wszystko cenię czas, który spędzam z najbliższymi.