Polisa Wojażer zapewni turystom spokój i pomoc nawet w najbardziej odległych zakątkach świata, a dobytek pozostawiony na miejscu ochroni ubezpieczenie PZU Dom. Ruszamy właśnie z kampanią marketingową ubezpieczeń domu i turystycznych.

Opłaty za leczenie za granicą bywają bardzo wysokie – przykładowo zwykła wizyta u internisty w Indiach to wydatek prawie 650 zł, a koszt terapii po wypadku komunikacyjnym na rajskim Zanzibarze może wynieść nawet 300 000 złotych. Leczenie w krajach europejskich wcale nie jest dużo tańsze. Koszt wizyty lekarskiej w Grecji czy popularnej wśród polskich turystów Turcji to około 400 zł. We Włoszech wizyta domowa pediatry to wydatek rzędu 200 euro, a za wykupienie leków zapłacimy 30 euro. Razem to już blisko 1000 zł. Za leczenie groźniejszej kontuzji, np. urazu kolana, można dostać rachunek nawet na ponad 70 000 złotych.  

- Tysiące dzieci i rodziców albo już wyjechało, albo właśnie pakują się  i niebawem ruszą z domów na wakacje. Z letnich wojaży warto przywieźć piękne wspomnienia i zdjęcia, a nie dodatkowe rachunki i kłopoty. Najlepszym sposobem zapewnienia sobie spokoju na urlopie jest kompleksowe ubezpieczenie, zarówno turystyczne jak i domu, o czym właśnie przypominamy w naszej kampanii – mówi Michał Lutostański, dyrektor Biura Marketingu PZU.

Ubezpieczenie turystyczne PZU Wojażer zapewnia ochronę nie tylko podczas wyjazdów indywidualnych i rodzinnych, ale również zorganizowanych wycieczek grupowych w kraju i za granicą. Ubezpieczona osoba otrzyma od PZU potrzebną pomoc, jeśli w czasie podróży zachoruje lub przydarzy się jej nieszczęśliwy wypadek. Ubezpieczony może liczyć również na kontynuację leczenia po powrocie do domu. Co szczególnie istotne w czasach pandemii, podczas zagranicznego wyjazdu, który trwa do 30 dni, ubezpieczenie chroni także w przypadku nagłego zachorowania na COVID-19. Ubezpieczenie można poszerzyć o dodatkowe opcje assistance czy ochronę na wypadek konieczności rezygnacji lub skrócenia wyjazdu.  Z kolei mienie pozostawione w Polsce zabezpiecza polisa PZU Dom.

– Ten rok był ciężki dla wszystkich. Pandemia okazała się trudnym doświadczeniem nie tylko ze względu na zagrożenie życia i zdrowia, ale też zmusiła nas do całkowitej zmiany trybu życia. Tym chętniej korzystamy teraz z możliwości wyjazdu na wakacje, czy choćby na przedłużony weekend.  Po tak ciężkim okresie, każdy marzy o tym, żeby po prostu odpocząć i nie zastanawiać się czy nasze mieszkanie i rzeczy w nim pozostawione są bezpieczne.  I nie chodzi o to żeby nie jechać, tylko o to, żeby jechać ze spokojną głową. Po to właśnie są ubezpieczenia. O to, co zostawimy na miejscu zadba ubezpieczenie PZU Dom – mówi Agnieszka Rowińska, dyrektor Biura Zarządzania Ofertą w PZU.

Polisa PZU Dom chroni przed skutkami nie tylko zalania, włamania czy pożaru, ale także m.in. powodzi, huraganu, upadku drzewa lub uderzenia pojazdu w dom czy ogrodzenie. To nie wszystko. W ramach ochrony nieruchomości zamiast wypłaty odszkodowania można na przykład wybrać naprawę szkody przez ekipę remontową. Polisę można też rozszerzyć o ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, które obejmuje m.in. szkody wyrządzone przez dzieci do 13. roku życia, czy  ubezpieczenie ochrony prawnej.  W wariancie Super gwarantuje ono także dodatkową ochronę danych osobowych. Dzięki współpracy z Biurem Informacji Kredytowej, posiadacze polisy dostaną powiadomienia SMS-em lub e-mailem o próbie wyłudzenia kredytu lub pożyczki z wykorzystaniem ich danych.

Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie PZU, Polacy najbardziej boją się pożaru, zalania mieszkania w wyniku awarii i kradzieży z włamaniem i właśnie od tych ryzyk chcą się przede wszystkim ubezpieczyć. Ich obawy potwierdzają statystyki Polskiej Izby Ubezpieczeń – najczęstszym zagrożeniem w naszych domach są zalania, które stanowią aż 77 proc. wszystkich likwidowanych przez ubezpieczycieli szkód. Kradzieże to 18 proc. zgłoszeń, a trzecie miejsce wśród najczęstszych zagrożeń zajęły pożary, które odpowiadają za 9 proc. szkód w domach i mieszkaniach. Tylko w 2020 roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała 31 496  pożarów budynków mieszkalnych.

Ubezpieczenia PZU Dom i PZU Wojażer można kupić zdalnie za pomocą serwisu mojePZU, a także przez infolinię, u jednego z 5500 agentów lub w 400 oddziałach PZU w całej Polsce. Działania marketingowe PZU Wojażer i PZU Dom prowadzone są od 18 czerwca w internecie, od 24 czerwca w radiu i od 5 lipca w telewizji. Potrwają do 15 sierpnia 2021 r. Kreacją reklam zajęła się agencja Leo Burnett, a media zakupił dom mediowy Sigma Bis.


Znajdź agenta w Twojej okolicy!

Użyj wyszukiwarki z mapą, która znajduje się na dole strony www.agentpzu.pl 


Zapraszamy do obejrzenia filmu reklamowego z bieżącej kampanii: 





Rafał Mazurek

Rafał Mazurek

Kierownik Zespołu Współpracy z Agentami Wyłącznymi

Rafał Mazurek

Przed nami czas urlopów i wyjazdów dlatego chcemy dotrzeć do nowych klientów z ofertą PZU Dom i Wojażer. Ubezpieczenia zapewniają klientom ochronę swoją i bliskich w trakcie wyjazdów, ale również ochronę domu, czy mieszkania - nie tylko w trakcie nieobecności, ale przez cały rok. Ważne, by - jak mówi jedno z haseł naszej kampanii - "W wakacje pływać po zalewie i nie przejmować się skutkami zalania!".

Mateusz Jarkowski

Mateusz Jarkowski

Dyrektor ds. Rozwoju Sprzedaży Agentów Wyłącznych

Mateusz Jarkowski

Liczymy, że dzięki kampanii dotrzemy do szerokiej rzeszy klientów, którzy zainteresowani naszą ofertą, skontaktują się z agentem wyłącznym PZU. Nasi doradcy zbadają potrzeby i przygotują najlepszą ofertę aby zabezpieczyć zdrowie i mienie klienta. Zapraszamy szczególnie do naszych biur, których wyszukiwarka wraz z mapą znajduje się na stronie agentpzu.pl.